Przykładowa tabela z wartościami odżywczymi produktu |
Białka (zwane też proteinami) są głównym materiałem budulcowym organizmu oraz stanowią mnie więcej 1/5 masy organizmu za sprawą układu mięśniowego. Odpowiednia ilość białek stymuluje wzrost i rozwój tkanek oraz zapewnia prawidłową regenerację tych uszkodzonych. Są to związki wielocząsteczkowe zbudowane z aminokwasów. Źródło białka to m.in. mięso, ryby, jaja, rośliny strączkowe, nabiał, ziarna zbóż i orzechy.
Białka powinny dostarczać 15-20% wartości energetycznej dostarczanej z pożywienia. Jednocześnie powinno być pełnowartościowe, składające się ze wszystkich 8-miu aminokwasów. O dziwo białko białko podczas odchudzania jest jednym z elementów niezbędnych.
Węglowodany, potocznie zwanymi węglami. Dzielą się na złożone i proste. Najbardziej pożądanymi w naszej diecie powinny być te o złożonej konstrukcji. Występują w różnych rodzajach makaronów, odmianach ryżu czy kaszach. "Węgle" proste największe ilości skrywają słodycze. Występują także w owocach pod postacią fruktozy. Oba rodzaje (złożone jak i proste) zamieniana jest w efekcie finalnym na glukozę, z której nasze mięśnie zaopatrują się w niezbędny glikogen. Tutaj następuje przewaga tych złożonych, ponieważ trawią się w dłuższym okresie czasu, sycąc, a jednocześnie przekazując energię znacznie dłużej. Proste, jak sama nazwa wskazuje nie są skomplikowane dla organizmu, aby je rozłożył do postaci glukozy. Charakteryzują się nagłym skokiem energii i równie szybkim jej spadkiem. Cechą uboczną jest również gromadzenie się tłuszczu podskórnego.
Tłuszcze. Wbrew pozorom jest powiedzenie "spalaj tłuszcz, jedząc tłuszcz", więc stwierdzenie "jesteś tym co jesz" nie do końca się sprawdza. Wszystko się zgadza pod jednym warunkiem: wybierasz dobre źródła tego cennego składnika. Do takich należą np. awokado, orzechy, ryby i olej kokosowy, którego sam używam :) Wyżej wymienione produkty zawierają zdecydowanie większy procent wielonasyconych kwasów tłuszczowych. Najgorszą z opcji jest odżywianie się tłuszczami trans. Należą do grupy nienasyconych kwasów oraz charakteryzują się wysokim stopniem przetworzenia, które nie jest sprzyjające naszym organizmom.
Aby wprowadzić w życie nasze cele treningowe względem naszej sylwetki trzeba skupić się na odpowiednim selekcjonowaniu produktów w codziennej diecie. Praca u podstaw stanowi bazę równania małe zmiany = wielkie efekty.
Przyda się ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię cyferek i nie umiem nimi obracać. Lubię za to zdrowe i wartościowe jedzenie ;-)
OdpowiedzUsuńInteresuję się fizjologią więc informacje przydatne. Dzięki
OdpowiedzUsuńMhm... to takie abecadło, podstawy, myślę, że jeśli ktoś się interesuje kwestiami żywieniowymi, to niczego odkrywczego tu nie znajdzie. Ale dla początkujących wpis w sam raz ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie o to w tym chodzi, aby moja inicjatywa była dla każdego jasna i przejrzysta. Dla bardziej wymagających czytelników z czasem również coś się znajdzie :) pozdrawiam
UsuńA odchudzajac sie czego powinnismy jesc mniej tluszczy czy weglowodanow? Czy tez jakie proporcje powinnismy zachowac?
OdpowiedzUsuńTutaj dochodzi jeszcze kwestia ujemnego bilansu kalorycznego :) a każdy posiłek powinien dostarczać wszystkich wartości w odpowiedniej proporcji :) pozdrawiam
UsuńTo co jemy na pewno ważne, od tego zaczyna się dbanie o siebie.
OdpowiedzUsuńDbam o to , aby odżywiać się zdrowo i unikać przetworzonego jedzenia. Jest tylko jeden problem: jem po prostu za dużo, więc " co se schudnę, to se przytyję" :(
OdpowiedzUsuńAh niby to wszystko człowiek wie, a i tak kończy z czekoladą w ręku:)
OdpowiedzUsuńProponuję śledzić blog, gdyż w najbliższym czasie ukaże się artykuł o zdrowych zamiennikach dla słodyczy ! ;)
UsuńPrzydatny wpis. W prosty i jasny sposob przekazane podstawowe informacje.
OdpowiedzUsuńOdnova.net
A ja ze studiów znam powiedzenie "tłuszcz spala się w ogniu węglowodanów", a co do aminokwasów jest ich znacznie więcej (w sumie w przyrodzie około 300), ale tych potrzebnych nam jest 20 :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Ciekawy wpis. Od jakiegoś czasu stosuję dobre tłuszcze i staram się wyeliminować te złe, choć nie zawsze się da.
OdpowiedzUsuńzgadzam się w 100 % :)
OdpowiedzUsuńWażne, aby znać ten podział i funkcje skladników :-)
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł :D pozdrawiam
OdpowiedzUsuń